Pewnego dnia Miś kupił sobie motor, który najszybciej mógł jechać 120 km/h... Miś jechał przez las, aż spotkał swojego przyjaciela Zająca i pyta się: - Cześć Zając przewieść Cię? - Cześć Misiu jasne, że tak! Jadą przez las 100... 110... 120... km/h, aż nagle Misiu poczuł coś mokrego przy swojej pupie i pyta się Zająca: - Ej Zając! zlałeś się? - Tak zlałem się bo jechałeś bardzo szybko... Na następny dzień Zając strasznie się bał, że zwierzęta dowiedzą się i będą się z niego śmiały... Postanowił kupić jeszcze szybszy motor... Na następny dzień Zając kupił motor, który najszybciej mógł jechać 140 km/h... Jedzie Zając przez las spotkał Misia i pyta: - Hej Misiu przewieść Cię? - Siemka! Tak! Jadą przez las 120... 130... 140... aż nagle Zając poczuł coś mokrego przy swojej pupie i pyta Misia: - Ej Misiu! Zlałeś się? - Tak zlałem się bo jechałeś bardzo szybko... - To się zaraz zesrasz bo hamulce wysiadły...
Dwie blondynki siadają na motor i kłócą się wiecie o co? O to która ma siedzieć przy oknie.
|